Jezus z Nazaretu, będący dla chrześcijan Chrystusem, Mesjaszem, nie pozostawił żadnych pism, w których zawarłby swoje nauki. Całą swoją działalność oparł na czynach i przemawianiu. Pierwsi chrześcijanie poznawali więc Jego naukę dzięki słowom bezpośrednich uczniów. Ale już po kilku dziesięcioleciach od Ukrzyżowania konieczne się stało utrwalenie nauk Jezusa na piśmie, aby mogły one stać się dostępne coraz szerszym rzeszom nawróconych. Cztery Ewangelie, stanowiące trzon Nowego Testamentu, powstawały od około trzydziestu do sześćdziesięciu lat po śmierci Jezusa. Autorem uważanej dziś za najstarszą jest Jan, zwany Markiem, najpierw współpracownik św. Pawła, następnie św. Piotra. Wiemy, że swoje życie zakończył śmiercią męczeńską w Egipcie. Jego Ewangelia powstała prawie na pewno między 65. a 70. rokiem po Chrystusie. Według przekazu tradycji św. Marek pisał swe dzieło w Rzymie z myślą o chrześcijanach, którzy przed nawróceniem żyli w kręgu rzymskiej kultury. Dlatego sporo miejsca poświęca wyjaśnianiu terminologii i jej stosowaniu w sposób właściwy judaizmowi. Dokonuje też transliteracji słów łacińskich na język grecki. Autor następnej Ewangelii to św. Mateusz, jeden z dwunastu Apostołów, zwany po hebrajsku Levi, a po grecku Teodor. Mateusz przed powołaniem do grona Dwunastu był poborcą podatkowym, ściągał od ludności Palestyny opłaty, nałożone przez Rzymian. Ludzie, wykonujący ten zawód, byli przez Żydów znienawidzeni, głęboko nimi pogardzano. Tradycja mówi, że poniósł śmierć męczeńską w Etiopii. Swoje dzieło napisał najprawdopodobniej po roku 70. w Antiochii, metropolii świata hellenistycznego, położonej w ówczesnej Syrii, we wschodniej części Morza Śródziemnego, kilkadziesiąt kilometrów od jego wybrzeży. Dziś tereny te należą do Turcji. Antiochia po zdobyciu Jerozolimy i zniszczeniu Świątyni przez wojska rzymskie stała się centrum rodzącego się chrześcijaństwa. Swoja Ewangelię Mateusz kierował do nawróconych Żydów, co można wywnioskować z typowo hebrajskiego słownictwa, stosowania się do żydowskiego zakazu przywoływania imienia Boga i częstych odniesień do Starego Testamentu. Około 85. roku Ewangelię napisał św. Łukasz, który z tego właśnie miasta być może pochodził. Swoje życie związał ze św. Pawłem, któremu towarzyszył w jego podróżach misyjnych. Był lekarzem i uczonym, człowiekiem o wysokiej kulturze i szerokiej wiedzy. Zmarł najprawdopodobniej w Bitynii, dzisiejszej północnej Turcji. Jego Ewangelia powstała zapewne w Grecji, kierował ją do tamtejszych nawróconych wyznawców innych religii i być może do wspólnot, zamieszkujących dzisiejsze Włochy. Jest także autorem Dziejów Apostolskich. Pierwotnie Dzieje i Ewangelia stanowiły jeden tekst. Najpóźniej powstała Ewangelia św. Jana, który, powołany przez Jezusa i szczególnie przez Niego wyróżniany, podobnie jak Mateusz był naocznym świadkiem opisywanych przez siebie wydarzeń. To on opiekował się matką Jezusa po Ukrzyżowaniu. Oprócz Ewangelii napisał trzy listy apostolskie i Apokalipsę. Przez pewien czas żył na wyspie Patmos, gdzie przeżył będące jej podstawą objawienia. Zmarł w Efezie mając prawdopodobnie 100 lat. Jego Ewangelia powstała między rokiem 85. a 90. Skierowana jest do wszystkich Kościołów i ma za swoje zadanie pogłębienie wiedzy wiernych o Jezusie, a także przeciwstawienie się pierwszym herezjom (gnostycyzm, doketyzm), które poddawały w wątpliwość Jego boskość.
Każda z Ewangelii ma własne charakterystyczne cechy. Marek podkreśla relację Jezus-uczeń. Jego Ewangelia postępuje od Jezusa ukrytego przez Jezusa ujawnionego jako Chrystus aż do Jezusa uznanego za Syna Bożego. Ewangelia Mateusza natomiast jest budowaniem Kościoła. Tylko on używa na jego określenie greckiego terminu „eklezja”. Jezus jest wypełnieniem pism, Emanuelem, Bogiem przebywającym wśród ludźmi, Kyriosem, Panem. To Ewangelia pedagoga, który przekazuje liczne nauki Mistrza. Ewangelia Łukasza zaś to najdokładniejszy obraz historyczno-teologiczny, napisany z wielkim rozmachem. Ukazuje drogę Zbawienia osadzoną w historii od Adama do rzeczy przyszłych. Głównym miejscem wydarzeń jest Jerozolima. Autor podkreśla wielkie miłosierdzie Boga.
Ze względu na podobieństwa, cechujące trzy pierwsze Ewangelie, ich autorzy obejmowani są wspólnym mianem synoptyków. Ewangelia Jana przestrzega podanej przez nich chronologii wydarzeń, ale wyróżnia się zawartością. Można powiedzieć, że Jan tłumaczy sens tego, co poprzedni trzej Ewangeliści opowiadają. Obserwuje jak gdyby z góry i od wewnątrz to, co jego poprzednicy widzą z dołu i z zewnątrz.
Nad fenomenem czterech przekazów ewangelicznych zastanawiał się już św. Augustyn w IV wieku. Egzegeci od wieku XVIII począwszy, wysuwają różne teorie, mające wyjaśnić podobieństwa i różnice w relacjach Ewangelistów, zwłaszcza w przypadku Ewangelii synoptycznych. Próbuje się je wyjaśnić na wiele sposobów. Jedną z nich jest hipoteza dwóch źródeł. Mówi ona, że pierwotnymi tekstami źródłowymi, z których tworzyli Mateusz i Łukasz, jest Ewangelia Marka oraz nieznany nam „Zbiór mów Pańskich”, nazywany źródłem Q (od Quelle – po niemiecku „źródło”). Hipoteza opiera się na przekonaniu, że Ewangelia Marka jest najstarsza i na pewno stanowiła jedno ze źródeł dla Mateusza i Łukasza. Marek kładzie nacisk bardziej na czyny Jezusa niż na jego mowy. Mateusz i Łukasz, bazując na przekazie Marka, musieli mieć więc jeszcze jedno wspólne źródło, zawierające nauki i mowy Jezusa, ponieważ u nich odgrywają one większą rolę niż u Marka. Ten wspólny materiał obejmuje około ¼ objętości dzieł Mateusza i Łukasza. Chodzi głównie o mowy Jezusa, które jego uczniowie zaczęli być może spisywać, gdy za swą misję uznali kontynuację Jego nauki.
Ewangelie powstały, aby opisać życie i czyny Jezusa z Nazaretu. Piszący je korzystali z własnej pamięci bądź opracowywali i porządkowali materiały pochodzące ze spisanej tradycji ustnej. Ich dzieła nie są ani kroniką, ani biografią Jezusa, ani też tekstem wyłącznie teologicznym. Nie pisali biografii Jezusa w dzisiejszym tego słowa znaczeniu, dlatego nie spotkamy w nich kompletnej historii Jezusa z Nazaretu. Autorzy opisują tylko te epizody i przytaczają te słowa, które służą im do osiągnięcia celu. Niezależnie od wszystkich różnic w opisie wydarzeń, wszystkie Ewangelie w sposób zgodny, jednoznaczny i niepodważalny mówią o boskości jednego i tego samego człowieka – Jezusa z Nazaretu.
Tekst: Jacek Kępa
Zdjęcia: Marcin Laska